sobota, 21 maja 2016

Kayla&Lea


Znowu weekendowy wpis, bo w tygodniu nie mam na to czasu,
znowu ścianka, co trudniej mi wytłumaczyć, bo słoneczko pięknie operuje, a ogródek oferuje ciekawe plenery,
i wreszcie znowu (choć to nie jest właściwe słowo, zdaję sobie w tego sprawę;)) nie kupiłam żadnej nowej lalki, ehhhh ...


A gdy nie ma nowego, odgrzebuję dalej stare,
dziś są to dwie K/L.

 
Artykułowana hybrydka była chyba oryginalnie jakąś księżniczką,
a w Scenkowie jest jedną z najpiękniejszych panien, gwarantowane podium, choć nie podejmę się określenia, które konkretnie zajmuje miejsce:)



Partneruje jej DOTW China, która również zerwała ze swoim oryginalnym wizerunkiem, rozczesując chociażby swoje misternie upięte w oryginale włosy:)
Jej twarz to dla mnie taki powiew świeżości, bo niby stara dobra K/L, a jednak trochę inna:)



Panny wystroiły się jak na sobotnią imprezkę, jak zwykle starałam się żeby było i trochę inaczej i trochę podobnie, 
a ten czas, kiedy szperałam w czeluściach pudła z ubrankami, a potem robiłam za fotografa, to jedne z najprzyjemniejszych chwil weekendu, chyba tak samo fajne jak możliwość pospania do co najmniej 8.00 rano:D
 








15 komentarzy:

  1. niebieskooka zachwyca NA MAKSA!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakież one śliczne i takie ... oryginalne! Jedna z niebieskimi oczami! Cudo! Subtelna i łagodna! Druga o czerwonych, pięknych ustach i mocniejszym makijażu! Obie wspaniałe!
    Wprawdzie pogoda ładna i słoneczko świeci a ja też moim pannom strzelam fotki "na ściance" :)))
    Pozdrawiam serdecznie!
    Ps. Fantastyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ścianka jest po prostu wygodniejsza, nie trzeba się dziwnie wyginać przy robieniu zdjęć jak gdzieś na zewnątrz;)

      Usuń
  3. Piękne panny, Lea ma cudne oczęta którymi czaruje, a DOTW China ma oryginalny makijaż nadający jej charakteru.

    OdpowiedzUsuń
  4. niebieskooka to moja faworytka, sam na nią poluję <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne panny, ale China mnie zachwyciła! Wygląda tak inaczej jako zwykła dziewczyna, nie poznałam jej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam ją trochę "odarystokracic" i przerobić po swojemu:-)

      Usuń
  6. Piękne czarnulki (kocham ich włosy!), a ta siatkowata bluzka jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram, spanie i lalkowanie to zdecydowanie jasne punkty weekendu. I jeszcze w towarzystwie takich pięknych panien to podwójna przyjemność. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne obydwie. Lubię takie czerwone usta.

    OdpowiedzUsuń