Jak wspominałam wcześniej, postanowiłam zakręcić Frankie włosy na papiloty, aby poprawić ich wygląd. Metoda ta sama co u Omenah, czyli loki - sprężynki, tylko, że tutaj nakręcałam naprawdę cieniutkie pasma, bo po rozkręceniu nie chciałam żadnego loka rozdzielać.
Poniżej kilka czarno-białych zdjęć Frankie w nowej fryzurze, zapraszam:)
Jestem bardzo zadowolona z efektu, włosy Frankie nareszcie nabrały zdrowego wyglądu;) Teraz obie przyjaciółki - Jade i Frankie, mają nowe, zadbane fryzury i muszę pomyśleć o jakiejś wspólnej sesji dla nich z tej okazji:)
oczyska jak z animowanego filmu zawsze robią
OdpowiedzUsuńdobre wrażenie - a z taką fryzurką - superrro!
Ah, marzyło mi się mojej Madison zakręcić takie loki, ale miała na tyle marne włosy, że skończyła z dredami... Twoja Frankie wygląda przepięknie, nie mogę oczu oderwać, uwielbiam takie fryzury i mogłabym zrobić kopiuj-wklej tego komentarza do każdego Twojego wpisu ze scenkami w lokach :)
OdpowiedzUsuń