Raquelle, Wirginia i i Monique, na przekór listopadowi, prezentuję się dzisiaj w kostiumach bikini mojego autorstwa. Zdjęcia bezlitośnie obnażają kiepską jakość wykonania ubranek, czego jestem w pełni świadoma, ale dziewczyny tak fantastycznie bawiły się podczas sesji i pomimo garderoby, wyszły naprawdę fajnie, że szkoda byłoby chować te fotki do szuflady, prawda?:)
Hello from Spain: very pretty dolls. Great bikinis and fabulous shoes. Keep in touch
OdpowiedzUsuńSuper te stroje, ogromnie mi się podobają! Najważniejszy jest pomysł, te są bardzo trendy, barwne i ciekawe. Jeszcze parę sztuk uszyjesz i wyjdą idealnie bez wad :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te miłe słowa:) Nic mnie tak nie wymęczyło jak szycie tych miniaturek, ale za drugim razem na pewno zrobiłabym to już inaczej:)
Usuń