środa, 8 lipca 2015

Barbious Pospoliticus cz.2



Z jednej strony pospolita Barbie jakich wiele. 
Ale za tę delikatną twarzyczkę z subtelnym makijażem, 
nienachalny uśmiech, 
oczy jak iskierki,
grzywkę (!)
i ciekawy odcień blondu - prawie jak biały,
postanowiłam ją przygarnąć, doczyścić, wystroić i obfocić, nadal w wyjazdowej scenografii.
Efekty poniżej, zapraszam:)













18 komentarzy:

  1. prawie biały na niektórych fotach dość biały
    na innych jednak żółtawy - platynową blondi
    chcę na 100 % - tylko się nie zdecydowałam
    czy barbie czy tonnerkę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O barbie, nie tylko platynową, jednak trochę łatwiej niż o Tonnerkę, ale chyba i tak niczego to nie ułatwia w Twoim dylemacie;)

      Usuń
    2. jak Ty mnie świetnie rozumiesz...

      Usuń
  2. Masz rację, zwykła-niezwykła lalka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna Basia i w doskonałym stanie, wart było przygarnąć. :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten jej dobry stan, prawie na równi z urodą przeważył, żeby ją przygarnąć, choć cena też miała znaczenie;)

      Usuń
  4. Mold Generation Girl, niestety nie wiem, jaki dokładnie model :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją w różowej sukience, zapinanej na szyi w jakieś wzorki, może to jej oryginalna i jakbym ją pokazał łatwiej by było ją namierzyć, no ale sukienka została w wawie:/

      Usuń
  5. Jest prześliczna, uwielbiam jasne blondyny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja własnie nie uwielbiam blondyn, ale czasem można zrobić wyjątek:)

      Usuń
  6. Ma tak piękną, promienną twarz, że nie można przejść obok niej, nie zwracając na nią uwagi!
    Grzywka jej nie sterczy, jak mojej Midge, czy coś z nią robiłaś? Świetnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzywka od razu była tak ładnie ułożona, nawet kąpiel jej nie zaszkodziła:)

      Usuń
  7. W tych "pospolitych" buźkach jest dużo uroku, ja je bardzo lubię, ale nie lubię ich mieć więcej niż jedną, bo wtedy właśnie wszystkie wydają się takie same :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tylko raz na jakiś czas pozwalam sobie na taki "kaprys", ale na ogół te pospolitki, choć ładne, nie zostają u mnie zbyt długo:)

      Usuń
  8. Widzę GG, która jest ładna i ma delikatny makijaż. Myślę sobie: pewnie jakaś starsza. Patrzę na następne zdjęcia - ciałko TNT. Nie myliłam się :)
    Generation Girl miały stonowane facepainty tylko na początku wprowadzenia tego moldu. Później zaczęły tracić swój urok, na rzecz utapetowanej solary z wątpliwą reputacją... Ciężko trafić na skromną GG. Tobie się udało, masz się z czego cieszyć. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie z kolei zdziwiło to starsze ciałko, myślałam, że GG już się na nie nie załapały, ale co ja ta,m wiem o lalkach Mattela:)

      Usuń