Po mojemu, czyli z nową fryzurą i, przede wszystkim, z nowym ciałkiem.
Kassandra wypadła mi w oko już jakiś czas temu.
Nie jest piękna, ale jest intrygująca, taka inna, egzotyczna.
Tylko na tym swoim niskim ciałku i z ulizaną fryzurą wyglądała - jak dla mnie, mało ciekawie,
no po prostu marnowała się dziewczyna;)
Z pomocą folii aluminiowej i wrzątku zaserwowałam jej loczki-sprężynki, a Artsy podarowała jej swoje artykułowane ciałko.
I taką Kassandrę to ja lubię:)
Ojej jak piękną zrobiłaś jej fryzurę :)))
OdpowiedzUsuńWygląda teraz zjawiskowo :D
Zaraz spróbuje swojej cosik podobnego stworzyć ;-)
Dziękuję i polecam te loczki jak Ci się już jakaś lalunia opatrzyła, albo od poczatku było z nia coś nie halo;)
UsuńI tak powinna wyglądać jako nowa w pudełku! Bardzo udana sesja! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrawda?:) Ale czasami fajnie tak sobie trochę podrasować jakąś lalkę:)
UsuńNo i co, można? (adresat Mattel)
OdpowiedzUsuńJuż dawno mówiłam, że Mattel zamiast wymyślać nową politykę firmy, powinien wpuścić tam zdolne dziewczyny, które potrafią byle jaką Baśkę zmienić w nadzwyczajną.
To może cv i portfolio do nich wyślę;D Dziękuję!:)
Usuńszczęka opada - metamorfoza
OdpowiedzUsuńgodna niejednego SHOW!!!
Cieszę się, że Wam się podoba, a nie że lalkę skrzywdziłam czy coś;)
Usuńskrzywdziła? TY?! Iwonko - wszak
Usuństworzyłaś Ją na nowo - na lepsze ♥
Przepiekna <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba w nowym wydaniu :-) loczki ślicznie wyszły :-)
OdpowiedzUsuńMUSZĘ wreszcie wypróbować ten sposób na loczki , muszę :):) Świetnie to wygląda !!
OdpowiedzUsuńO MamMma MiaaaAAaa! Ale bajer! Zbieram szczękę z podłogi! Stworzyłaś cudo! Jest przepiękna z tymi włoskami! I ta sukienka świetnie do niej pasuje... To dziewczyna była przyczajona, a teraz jest panną z pazurem. Brawo!
OdpowiedzUsuńDonna Summer!
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie !!!!!!!
OdpowiedzUsuńBabka - marzenie! Teraz to cud-miód kobieta! A suknia wygląda jakby była ze skóry! Wspaniałe zdjęcia! Muszę pomyśleć nad czymś podobnym dla mojej Kassandry!
OdpowiedzUsuńBoska, choc Artsy, ktora mam na mysli (sadzac po 'wczesnych' kolanach) tez niczego sobie
OdpowiedzUsuń