Pamiętacie moją piątą Olsenównę?
Kiedy do mnie trafiła, nie miałam już dorosłego, pasującego ciałka, na które mogłabym ją przesadzić,
siedziała więc cierpliwie na tym swoim nastoletnim.
A potem kupiłam 3 nowe lalki,
dwie z nich poznaliście w ostatnich postach,
trzecia czekała na swoje pięć minut no i się doczekała, a raczej jej większa część;)
Przesadziłam Olsenównę na ciałko jednej z najnowszych Fashionistas, - ciałko Tall, mold Smiley 2015, wszyscy na pewno kojarzycie o jaką chodzi:)
Na początku wyglądało mi to trochę dziwacznie,
z każdym dniem (przesiadka była tydzień temu) coraz bardziej oswajałam się z nowa wersją Olsenówny,
dzisiaj, gdy wreszcie znalazłam czas na zrobienie zdjęć, już prawie nie pamiętałam, że to nie jest jej oryginalne ciałko:D
Pytanie, co Wy o tym sądzicie?
Czy to był dobry pomysł???
:)
Bardzo ładnie się prezentuje na tym ciałku moim zdaniem.Gdybyś nie zwróciła uwagi, to bym pewnie nie zauważyła.
OdpowiedzUsuńhmmm Olsenki są w rzeczywistości niskie, więc może spróbuj z Petite? albo Made To Move?:D Olsenka pozowałaby jak żywa, jeszcze z tą "ludzką" twarzą... :) choć powiem Ci, że to ciałko też wcale się nie gryzie. główka rozmiarowo idealnie proporcjonalna, a przy Petite mogłaby być ciut za duża. (wg mnie wszystkie nowe petitki mają odrobinę za dużą głowę.) myślę, że tu strzałem w 10 byłoby Made To Move. Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu dorobić tej MtM:) A ciałek petite nie cierpię, dla mnie lalka musi mieć te 30 cm:)
UsuńZ ręką na sercu - dla mnie bomba. Wygląda bardzo proporcjonalnie, nie zauważyłam nawet, że coś może być "nie tak". Hybryda bardzo udana :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Dla mnie tuż po przesadzeniu jej to był dziwny widok, bo skoczyła nagle kilka cm w górę, z dziecka w kobietkę;)
UsuńTo wyższe ciałko zdecydowanie pasuje jej lepiej niż to hobbitowe. Mam słabość do Olsenek lalkowych, wyglądają mega ciekawie choć nie są typowymi ślicznotkami ;) Gratuluję nowego nabytku :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie takie samo zdanie co do Olsenówien:)
UsuńBardzo fajny pomysł :-) z tą głową ciałko tall wygląda dużo lepiej (nie przepadam za tą oryginalną głową tall)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też nie, dlatego nie było mi jej szkoda zdekapitować:)
Usuńa jakie są Twe plany wobec pogłowia?
Usuńjakby co - chętnie się nim zajmę :DDD
Nie będę oryginalna i również napiszę, że pomysł był doskonały! Olsenówna jest taka "normalna" i to jest jej wielki atut! Ciałko sprawdza się znakomicie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Dziękuję:) Tez uważam, ze ta normalność, naturalność Olsenówien to ich największa zaleta, są bardziej ludzkie niż barbie
UsuńWedług mnie świetnie wygląda na tym wysokim ciałku. Tym bardziej, że mnie zawsze raziła taka duża twarz na malutkim ciałku. Teraz nareszcie jest proporcjonalnie.
OdpowiedzUsuńteż nie lubię takich dysproporcji, szczególnie gdy widać jak one marnują potencjał danej lalki:)
UsuńCiałko jak ciałko, ciężko oceniać bez porównania z normalną lalką :D Generalnie efekt na plus, te mikro ciałka są koszmarne :D
OdpowiedzUsuńoj koszmarne, takie ... niepotrzebne;)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńZ tym wielkim łbem lepiej trafić nie mogła ;-)
nie jest taki duży, Fashionistas mają większe łby niż O. :)
Usuńtak po prawdzie chciałabym choć raz ujrzeć
OdpowiedzUsuńpulchniejszą Olsenkę - ale chyba nikt poza
mną się na to nie odważy, chociaż, kto wie... :D
UBRANA modelka prezentuje się rewelacyjnie -
może z odsłoniętym brzuchem byśmy zauważyli
różnicę - ale przynajmniej masz ciekawą lalkę
na ciałku, które chyba jest trudniejsze dla
mnie do przełknięcia niźli te hobbity i PLUS :)
to bardzo dobry pomysł z tym ciałkiem curvy, ja nie mam nic przeciwko:) Hhyba ta z niebieskimi włosami pasowałaby kolorystycznie, planuje w przyszłości zaopatrzyć się w te pulchniejsze lalki bo jak już gdzieś pisałam, bardzo mnie interesuje jak będą nie na nich prezentować ubranka:)
Usuńubranka na tym ciałku prezentują się rewelacyjnie -
Usuńchoć nie o wszystkich fabrycznych można coś dobrego
powiedzieć - za tydzień pokażę swoją Margaret w
wersji czarnej - uważam, że warto mieć panienkę PLUS!
Bardzo dobrze jej na tym ciałku, prezentuje się jak na prawdziwym czerwonym dywanie!
OdpowiedzUsuńDoskonałe proporcje. Myślę, że lalka zyskała na przesiadce. :)
OdpowiedzUsuń