Wiem, jak trudno ustawić wszystkie lalki, aby każda poza była naturalna. Decyduje o tym każdy detal! Ty to robisz rewelacyjnie a panny...panny są wspaniałe i jakie mają ładne sukienki!
Uwielbiam te Twoje pomysły na sesje z kolorystycznie dopasowanymi ubrankami ;D A sama wiem jak to w trakcie lalkowej zbieraniny trafiają dublujące się ubranka. Dobrze więc wykorzystać je jako inspirację do podobnych sesji.
och, jak One się wyginają :)))
OdpowiedzUsuńWyginają śmiało ciało;-)
UsuńWiem, jak trudno ustawić wszystkie lalki, aby każda poza była naturalna. Decyduje o tym każdy detal! Ty to robisz rewelacyjnie a panny...panny są wspaniałe i jakie mają ładne sukienki!
OdpowiedzUsuńDzięki Olu, no jest z tym trochę zachodu, nie raz któraś zaliczyła przysłowiową glebę, ale i tak to świetna zabawa:-)
UsuńJakim cudem udało Ci się zdobyć aż cztery te sukienki? Dziewczyny fajnie w nich wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńNie cudem, przypadkiem:-)
UsuńŚwietna, naturalna sesja pięknie odzianych panien.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:-)
UsuńKiecki super. Nadal na czasie !!
OdpowiedzUsuńwow co jedna to piekniejsza <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają w tych kieckach !!!! Udało mi się zdobyć jedną Olsenkę ale jeszcze jest na swoim oryginalnym ciałku :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje pomysły na sesje z kolorystycznie dopasowanymi ubrankami ;D A sama wiem jak to w trakcie lalkowej zbieraniny trafiają dublujące się ubranka. Dobrze więc wykorzystać je jako inspirację do podobnych sesji.
OdpowiedzUsuń