piątek, 27 maja 2016

Nowa w Scenkowie i trochę marudzenia


Nowa to oczywiście Fashionistas z moldem Mbili,
lalka, która zagościła już u wielu zbieraczy i kolekcjonerów,
a kilka dni temu dotarła i do mnie:)


Oczywiście trochę ją przerobiłam,
przede wszystkim rozprawiłam się z jej koczkiem - loczkiem na czubku głowy,
w użyciu był wrzątek i odżywka, żeby maksymalnie je wyprostować, a przez to wydłużyć.


Mblili dostała też nową sukienkę, choć jej oryginalna bardzo przypadła mi do gustu, ale mam już dla niej inną modelkę;)


Mbili trafiła do mnie wraz z dwiema innymi koleżankami, też z najnowszej serii Fashionistas, ale one jeszcze trochę muszą poczekać na swój występ.


Scenografię dla Mbili tworzą fragmenty mojego ogródka,  on też debiutuje w ten sposób na blogu:)


A teraz trochę pomarudzę:
Mbili jest zachwycająca - to fakt, jej egzotyczna uroda podkreślona karnacją w kolorze ciemnej czekolady robi ogromne wrażenie, które psuje mi jednak jeden mały - i to dosłownie!, szczegół.
Dlaczego, ach dlaczego Mattelu, ta piękność musiała trafić na ciałko petite???!!!
Czemu nie na tall?!
O ileż lepiej, ciekawiej by się wtedy prezentowała!!!
Strasznie mi to nie pasuje i ciężko mi zrozumieć taki wybór, ehhh. 
Tym bardziej, że trudno zrobić z niej hybrydkę właśnie przez tę piękną, bardzo ciemną karnację ...
Taka intrygujaca, wyniosła, tajemnicza i tylko to małe, nastoletnie ciałko od czapy!:/

 

No dobra,  kończę już to marudzenie,
Mbili jest piękna i cieszę się, że ją mam:))) 










17 komentarzy:

  1. ja czekam na niunię z moldem Goddes
    i z włosami jak u Twojej - czarnymi ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach te nowe Fash, takie fajne głowy i te sztywne ciałka...Nie ukrywam, że mam ochotę na niektóre, ale obawiam się, że po zakupie będę marudzić, i póki co, nie kupuję.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre sztywniary są fajne, bo albo maja ciałka upozowane niczym model muse albo taki odcień skóry, ze bez problemu można je przesadzić na inne;)Z tą bidulką niestety żadna z opcji nie wchodzi w grę:(

      Usuń
  3. Ja właśnie dlatego jej nie wzięłam - bo nie umiałam zaakceptować tego mikrego ciała. Ze trzy razy wkładałam ją do koszyka, ale ostatecznie nie zdzierżyłam i odstawiłam na półkę. Ukrzywdził ją Mattel wzrostem i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się jednak skusiłam, nie żałuję ale przeboleć pomysłu Mattela na tę pannę nie mogę:)

      Usuń
  4. Moim zdaniem jej twarz pasuje do dorosłego ciałka i tym samym zgadzam się z Wami! Byłaby idealna na wyższym body! Mimo to zdjęcia tego nie pokazują i na Twoich fotografiach jest doskonała! Super włoski! Gratuluję nabytku! A tak przy okazji - masz fajny ogródek i się nim nie chwalisz? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dopiero co ogarnęliśmy ten ogródek, przede wszystkim ogrodziliśmy przez co wychodzenie do niego z lalkami nie jest już takie problematyczne;)

      Usuń
  5. boskajest,sam zastanawiam sie nad jej kupnem!!! Pięknie wygląda w tych włosach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chodziło o to, żeby zaakceptować, że nie wszyscy są szczupli, wysocy i piękni.
    I jak zwykle kończy się na dobrych chęciach. Mbili jest bardzo ładna, ale tej różowej szminki to bym się pozbyła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna lalka. Sama o mało co nie przyniosłam jej ostatnio do domu, ale - jak rzadko kiedy - włączyły mi się skrupuły, że za dużo na lalki wydaję. ;) Może znajdziesz dla niej jakieś zastępcze ciałko, np. od SIS albo Basics?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo ona nie jest do oglądania w negliżu, jest skromna osóbka i pozuje tylko w ubraniach :) a wtedy nie widać , ze cialko nie jest idealne :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. A mię podoba się
    ta lalka na ciałku petite i jestem zadowolona, że mogłam ją dostać w tej wersji. Myślę, że jeszcze pojawi się tallka o takim odcieniu skóry, zresztą, jakby dobrze poszukać to można przenieść jej główkę na któreś standardowe ciemniejsze ciałko fashionistki z poprzedniej serii (może Grace z grzywką?).
    Do samej figury petite mam pewne małe zastrzeżenia, ale to bardziej estetyczne aspekty, jak na przykład wypukłe plecy i brak wyraźniejszego łuku na dekolcie. Jednak to są rzeczy, na które mogę przymknąć oko, w przeciwieństwie do braku talii u ciałek tall, przez co odrzucają mnie kompletnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa z niej modelka- ma ładny makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  11. panna wreszcie ma strój, który współgra z jej kolczykami i buźką. Firmowy ciuszek jakoś nie pasował mi do niej..., ale ta kreacja jest cudna! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja lubię ją na małym ciałku. Przecież w prawdziwym świecie takie też istnieją. Małe kobiety, ale z wielką charyzmą i charakterem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń