I znowu -
dzięki czujności Magdy, tej Magdy:),
trafiła do mnie kolejna Olsenówna,
tym razem ciemnowłosa.
Magdo - jeszcze raz dziękuję za pamięć o mojej słabości do tych panien:D
Nowa O. trafiła na ciałko wybielonej, rudej Ashy Fashionistas,
tym samym Midge Dreamhouse znowu ocalała;)
Prześliczne! Normalnie "wysyp" tych panien! Niby takie same a każda jednak inna! Masz do nich farta! Gratuluję! Piękne zdjęcia a Olsenówny to urodzone modelki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, patronką mojej kolekcjo O. jest Magda, bo to ona wypatrzyła 5 z tych 6 lalek:)
Usuńdwie dość poważne - ale i tak
OdpowiedzUsuńw grupie wesoło się prezentują :)
fajna ta ciemnowłosa,oj, fajna...
O, nie wiedziałam, że była ciemnowłosa. Ależ Ci się rodzinka powiększyła :)
OdpowiedzUsuńi to chyba w kilku wariantach, więc mam jeszcze co zbierać;)
UsuńNajbardziej podoba mi się ta z zamkniętymi ustami i ciemna szminką.
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza Olsenówna, przez co mam do niej największy sentyment:)
UsuńOne są jak żywe! Lubię je podziwiać na Twoich zdjęciach ; )
OdpowiedzUsuńWłaśnie za ten ich realizm lubię je najbardziej, no bo same żywe siostry Olsen mało mnie kręcą;)
UsuńNiby te same a jak się różnią! Bardzo ładna kolekcja. Moją faworytkę jest ta z najkrótszymi włoskami :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem ile łącznie było ich wersji, im więcej tym lepiej dla mnie:)
UsuńŚliczne te panienki i piękne zdjęcia:-) I jak dobrałaś im kolorystycznie stroje! Stanowią jedną, spójna całość. Zazdroszczę tylu zdobyczy. Ja nawet w swojej dłoni nie miałam żadnej z nich - jedynie internetowo je podziwiam.
OdpowiedzUsuńOj miałam straszny problem żeby je ubrać, brakowało mi weny i wtedy te pomarańczowe i różowe sukienki jakoś się same napatoczyły:) Wszystkie zdobycze z naszych polskich internetów więc prędzej czy później jakaś i Tobie się na pewno trafi:)
Usuńo widzisz widzisz! na tych dorosłych ciałkach to one są barddzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńNo ba!:) na ich oryginalnych wyglądają - jak dla mnie, pokracznie, tylko dorosłe ciałka dla tych twarzyczek!:)
UsuńNiesamowita kolekcja! Niby wszystkie identyczne, ale każda różna :D Olsenówka z zamkniętymi ustami i ciemną szminką - genialna, rzeczywiście się wyróżnia :)
OdpowiedzUsuńAle super :) A już myślałam, że Ci się wymknęła, więc gratuluję przyjazdu brunetki! Tak sobie zobaczyłam w historię i się okazuje, że właśnie mija rok, odkąd masz tą pierwszą :) Każda u Ciebie odżywa, nie tylko dojrzewa! Zdecydowanie lepiej im w dorosłej wersji :D
OdpowiedzUsuńtrochę musiałam o nią powalczyć, ale się udało:) A potem musiała jeszcze poczekać na swoje 5 minut na blogu, bo trafiła do mnie w tym samym czasie co moxinki i najpierw nimi musiałam się nabawić;)
UsuńGdyby mi ktos powiedział rok temu, że o tej porze bedę ich już miała sześć to za nic bym w to nie uwierzyła, bardzo Ci dziękuję - ponownie!:D
Jeżeli byś ich jeszcze nie miała dość, to daję następne cynki, sprawdź pocztę :)
UsuńŁo matko !!! Ale tłumek .... wspaniałe :) Pocieszam się tym, że nie mam ciałek na przekładki....
OdpowiedzUsuńna pewno masz tylko o tym nie wiesz;)
Usuń... hmmm.... zaczęłam odczuwać pewien niepokój , może tak być..... :)
UsuńAle fajne stadko :) niby takie same a każda inna :))))))))))))
OdpowiedzUsuńWow alez Olsenoowek ci sie nazbieralo :O
OdpowiedzUsuńSliczne :)
szalenie fotogeniczne, rzeczywiscie!
OdpowiedzUsuńmam jedna, jeszcze nieobfocona, nawet nei wiem juz ktora bo mi sie w oczach mieni:-)))
roroDolls