Znowu trochę przebieranek:)
Postanowiłam sięgnąć po, dotąd raczej pomijane przeze mnie, spodnie dla lalek (wolę je w sukienkach:)) a dokładniej jeansy i ogrodniczki.
W roli modelek wystąpiły Christie Amazing Nails, Olsenówna i niezidentyfikowana jeszcze Kayla/Lea.
W jeansach dziewczyny wyglądają zgrabnie i ponętnie, ogrodniczki to już trochę inna historia;)
Biednej Christie trafił się najbardziej ciężki, pogrubiający egzemplarz - te poziome paski!;) ale nosiła i znosiła to dzielnie;)
Kaylę w najbliższym czasie czeka przesiadka na fashonistkowe ciałko, bo to obecne ma wyjątkowo mało estetyczną artykulację w rękach - te śruby!, ale na tę sesję jeszcze się załapało.
I znowu jak patrzę na Olsenównę, to mi się wydaje, że to zdjęcie żywej osoby, a nie lalki:)
Kayla powala! naaawet ze śrubami!
OdpowiedzUsuńtrochę mi przypomina czarnowłosą
z "Beverly Hills" - CUUUDNA!
Brendę?:)
Usuńaha - i jakby co - to komplement! tylko nie wiem,
Usuńczy bardziej dla Brendy czy laluni - obie ładne...
Jeansy dla lalek są super! Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale nie widać wtedy ich zgrabnych nóg;)
UsuńSwietne wszystkie 3 w tych ogrodniczkach :)
OdpowiedzUsuńOgrodniczki same w sobie są fajne, tylko żeby jeszcze trochę lepiej leżały na lalkach:)
UsuńAle super sesja! Bardzo podobają mi się ogrodniczki Kayli/Lei! Jako i ona sama :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) A Lea chyba miała największe szczęście co do doboru ogrodniczek ;-)
UsuńFajne dziewczyny, każda inna! Ja wolę lalki w spodniach :-)
OdpowiedzUsuńJa jednak w sukienkach, ale spodnie też są ok:-)
UsuńFajnie panny prezentują się w porteczkach :)
OdpowiedzUsuńCasual but chic looks! I agree, the blonde looks very real :-).
OdpowiedzUsuńThank you for your comment and visit:-)
UsuńO tak, Olsenówna jak żywa, bardzo mi się podoba :) Ogrodniczki bardzo mi się podobają, sama chętnie nosiłam :) Lubię lalki w spodniach.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś się że mną wreszcie zgodził co do Olsenówny :-)
UsuńBardzo podobają mi się te zdjęcia! Ogrodniczki wymiatają! Panny pozują obłędnie...a może to tylko Ty potrafisz je do tego nakłonić :-)
OdpowiedzUsuńOlsenówna ostatnio zwraca moją uwagę, nie wiedziałam tez, że jest kilka wydań tych lalek...
Pozdrawiam bardzo serdecznie!