Uwielbiam przebierać, stroić, stylizować moje lalki:)
Chyba ani razu nie pokazałam na blogu lalki w jej oryginalnym ubranku, nawet gdy je posiadałam, zawsze musiała być w coś przebrana, ustrojona:)
Nie ma być perfekcyjnie, tylko ciekawie, dziwnie lub zabawnie.
Rzeczy nie muszą do siebie pasować, tylko niezbyt mocno się gryźć, co nie znaczy, że wcale:)
Dziś, czekając na chwile wolnego, kiedy będę mogła zrobić jakieś nowe zdjęcia;), chciałabym wrócić do kilku stylizacji, jakie pokazałam wcześniej na blogu.
Wybrałam te, które mi osobiście podobały się najbardziej, a czy są faktycznie coś warte - oceńcie sami:)
Esmeralda niezmiennie mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńKira wygląda zabawczo :D
OdpowiedzUsuńA mnie zauroczyła Scenka na ostatnim zdjęciu w obłędnych bucikach! Wszystkie zestawy są promienne, barwne i radosne! I tak ma być, bo lalki poprawiają przecież humor :)))
OdpowiedzUsuńJakie one wszystkie śliczne...
OdpowiedzUsuńPrawdziwy pokaz mody, piękne niepowtarzalne kreacje :)))))
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie. Moje serducho skradła Esmeralda chyba najładniejsza jaką widziałam:)
OdpowiedzUsuńWszystkie lalki na zdjęciach mnie zachwycają ale Esmeralda w błękicie podoba mi się najbardziej. Fajnie dobrałaś im stroje.
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuchy, szczególnie kwieciste legginsy :)
OdpowiedzUsuń