No nie mogłam się powstrzymać, jak zobaczyłam aukcje z tą panną!
I bardzo mnie cieszy, że cała reszta mogła i nikt mnie nie przelicytował;)
Chciałam ją zdobyć nie dlatego, że byłam jakąś wielka fanką serialu Beverly Hills 90210, bo nie byłam, chociaż serial oczywiście znam;).
Znalazłam w niej to, czego właśnie
jako zbieraczka poszukuję - "ludzkich" lalkowych twarzy, czyli takich
rysów, które nadają lalkom jak największą realność.
I w tej oto pannie to dostrzegam, może tylko ja, może nie tylko:)
Pod tym względem bardzo przypomina mi moje Olsenówny, które jak na razie są moimi najbardziej "ludzkimi" lalkami, no może jeszcze Dynamitki, ale te są trochę za ładne, przez co tracą na realności;)
Lalkowa Kelly jest wg mnie bardzo podobna do oryginału, podejrzałam w necie Brendę z tej serii i tam już nie jest to takie oczywiste, nie wiem czy twórca moldu tak się postarał czy może aktorka, grająca KT ma takie łatwe do odtworzenia rysy:)
Kelly, którą dzisiaj prezentuję to oczywiście hybrydka, przesadziłam ją od razu z ciałka tnt na fashionistkowe i nie ma już odwrotu od tej decyzji, bo przy zdejmowaniu głowy wyrwałam cały zaczep - brawo ja!, ehhh ...
Strojem chciałam nawiązać do lat '90 i jestem przekonana, że w czeluściach mojej torby z ubrankami znalazłoby się wiele takich stylizacji, ale jak przyszło co do czego to tylko taki zestaw wpadł mi w ręce.
A że ostatnio częściej bywam w Ikei, to nie mogłam nie kupić ich zestawu mebelków wzorowanych na prawdziwych meblach i właśnie Kelly miała tę przyjemność aby wystąpić przed obiektywem w ich otoczeniu.
Młodzież z Beverly Hills korzystała z zupełnie innych mebli, no trudno ... ;)
W serialu zawsze perfekcyjna, w Scenkowie moja Kelly ma usta ubabrane długopisem:/
Bojąc się, że razem z nim wytarłabym i makijaż ust i zęby, musiałam zostawić ja z tą "ozdobą".
Nie przejmuj się Kelly i tak jesteś piękna!:)
jakie ciasteczka! Nie zwróciłam uwagi na długopis, dopóki o nim nie wspomniałaś :> Śliczna jest, mimo tej skazy. Cieszę się, że udało się jej do Ciebie trafić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Ją też ten długopis zauważyłam po jakimś czasie dopiero, na szczęście nie jest go tam dużo :-)
UsuńGratulacje :))) Wdziałam ja na aukcji przez moment :)
OdpowiedzUsuńFajne dobrałaś jej ciuszki :D Jest urocza :D
Trochę sobie siedziała na allegro, ale jak pisałam, na szczęście dla mnie nikt inny się nie skusil :-)
Usuńbardzo miła buzia - aż się zdiwiłam - bo zawsze kojarzyłam
OdpowiedzUsuńBrendę z ciemnymi włosami - ale pewnie dlatego, że gdzieś
mi w jakiejś gazecie mignęła i taka już w głowie utknęła (bo
serialu nie oglądałam)
zaintrygowała mnie ozdoba na ręku - niby zegarek, niby nie...
a ja z takich bardziej ludzkich panien - dorwałam ciekawe dwie
murzynki - jedną ze Spice Girls, bo pozazdrościłam Zbieraczce
pięknotki, którą zresztą Jej sama upolowałam -
oraz jakąś gwiazdę telenoweli C.Dionne - o uroczym nosku :D
Brenda to brunetka, Kelly blondynka :-)
UsuńLalkowej spicetki, które kojarze, faktycznie są dosyć autentyczne, a na pewno bardzo oryginalne :-D
dzięki za wyjaśnienie :DDD
UsuńSG miały wiele serii - niektóre
odlotowe, zachwycające, inne
beznadziejne - mnie udało się
te fajniutkie dorwać :)))
Ale super lalka, w super ciuszkach, z super mebelkami i akcesoriami! Brawo Ty!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiekna <3 tak samo podoba mi sie cala sceneria <3<3
OdpowiedzUsuńKelly wygląda jakby czas się dla niej zatrzymał, tylko pokój sobie odnowiła! Rzeczywiście ma ładną, naturalną buzię bardzo zbliżoną do realnej :) Ale jej wygodnie na tej szwedzkiej kanapie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna z niej panienka i niesamowicie wręcz podobna do aktorki grającej w serialu który to oczywiście obowiązkowo oglądałam :) Fajnie, że do Ciebie trafiła :) widać potrafi zadbać o swoje interesy i wie co dla niej najlepsze :)
OdpowiedzUsuńBuźka urocza. Ja też lubię takie bardziej indywidualne cechy. Serial oglądał tak dawno, że nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńKelly ma świetny buziak, rzeczywiście bardzo realistyczny.Na artykułowanym ciałku bardzo zyskała. A ja chciałam zauważyć, że ubranka nie tylko świetnie pasują do lalki, lecz także do tła, dzięki czemu zdjęcia mają świetnie zgraną kompozycję kolorystyczną:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jej pyszczek i Twoja stylizacja :):)
OdpowiedzUsuńCiastki widzę...
OdpowiedzUsuńEs muy guapa me gusta su ropa aaaaa es muy chip. Besossss
OdpowiedzUsuń