wtorek, 31 marca 2015

Barbious Pospoliticus



Barbie z bazarku, którą kupiłam tylko dla stroju, jaki miała na sobie. Tak, była tak tania, że nie opłacało mi się nawet pytać czy można kupić same ubranko:-) Najbanalniejsza z banalnych Barbie, a na pewno w ich czołówce. Blondyna z mocnym makijażem oczu i ust, jakich pełno w internetach. 
No i co z taką zrobić?! Możliwości jest wiele, możliwości w moim zasięgu - tylko kilka;-) Postanowiłam zakręcić jej włosy w drobne sprężynki a potem fantazyjnie przebrać. Skończyło się na pierwszej części planu - banał trzyma się mocno, i Barbie dostała typowo barbiową sukienkę. Potem jeszcze kilka zdjęć, ich drobna obróbka (schować różowy kolor, choć i tak wszyscy wiedzą, że tam jest) i poniżej finalny efekt. 
Czy to się może podobać? Bo mi, o dziwo, nawet się podoba ;-) 



 








17 komentarzy:

  1. Jak dla mnie- czad! Tylko ja bym dała jakieś obcisłe legginsy, to by jeszcze bardziej podkreśliło czuprynę. Na czym kręciłaś loki,że są takie drobne i równiutkie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, stylizacja trochę kuleje, za drugim razem na pewno bym bardziej przemyslala jej strój, a legginsy to bardzo dobry pomysł :-) Włosy kręciłam na papiloty z folii aluminiowej, nakręcalam cienkie, ale nie bardzo cienkie pasma, a potem po rozkreceniu jeszcze je porozdzielalam żeby były drobniejsze :-)

      Usuń
    2. Dzięki, też mam chęć jakąś obdarzyć lokami!

      Usuń
  2. OCEAN loków - hipnontyzuje!
    w zwykłych spodniach byłby świetny kontrast
    np. jeansowego sportowego luzu z extra fryzem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przez te loki - gdyby mi tak dobrze nie wyszły - bo nie zawsze wychodzą, nie byłoby tego wpisu:)

      Usuń
  3. Burza loków - jak dla mnie - idealna! Ja tam lubię takie blondynki, choć przyznam, że lepiej prezentują się w sepii lub czarno-białe. Nabrałam chęci na takie sprężynki u którejś z moich lal :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loki - jak najbardziej polecam!:) Tylko za pierwszym razem na jakiejś mniej lubianej lalce, tak na wszelki;) Jak będziesz chciała mogę Ci dokładnie napisać jak to się robi, ja instrukcje znalazłam na którymś blogu, ale już nie pamiętam którym, ale to łatwizna:)

      Usuń
  4. U Ciebie nawet "banał" czaruje! Loki są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: Fabulous hair. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne loki :-) Zresztą ja lubię i te najzwyklejsze Barbie, porażają radosnym optymizmem - nawet jeśli to wygląda na optymizm idealnie bezmyślny ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego bezmyślnego optymizmu można się dopatrzyć i u innych lalek, najzwyklejsze barbie nie maja na niego monopolu:) Ale poza tym wyjątkiem, raczej będę się trzymać od nich z daleka:)

      Usuń
  7. Świetne loki, a ukrycie różu pozwoliło mi z przyjemnością oglądać tę Barbie. Pozdrawiam, imienniczko! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku tej lalki musiałam ukryć róż, ale przy innych już się tak nie krępuję;) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:)

      Usuń