Taki mały jubileusz mi dziś wyszedł - setny wpis na blogu:)
Z tej okazji postanowiłam pokazać lalkę, która też w pewien sposób kojarzy mi się z liczbą 100 i mam nadzieję, że uda mi się zaraz w miarę sprawnie wytłumaczyć jak i dlaczego;)
Superstarka.
Dokładnie z buźką z tym uśmiechem i malunkiem oka, i z takimi prostymi blond włosami.
100 procent Barbie w Barbie.
Kwintesencja Barbie.
Właśnie ta lalka:)
Dlaczego właśnie ona?
Bo to lalka mojego dzieciństwa, plastikowy obiekt pożądania pośród zalewu Stefek i wydmuszkowych kloników z łysymi plackami na głowie.
Nie pamiętam innych Barbie z tamtego czasu, wydaje mi się, że były tylko takie Superstarski i niemattelowskie podróbki, chociaż w latach '90 to już powinnam mieć możliwość bawienia się lalkami GG, ale ich nie pamiętam.
A tę Superstarkę tak:)
I dopóki nie poznałam (dzięki zbieraniu lalek) jak ogromna jest różnorodność w lalkowym świecie, na hasło "Barbie" zawsze przed oczami pojawiała mi się ta właśnie lalka:)
Pisałam już kiedyś, że gdy zaczęłam zbierać lalki, to akurat Superstarki omijałam szerokim łukiem, a jak się jakaś trafiła to tylko z czystego przypadku.
Chyba za mocno je uwielbiałam w dzieciństwie i na starość dorosłość już tego zachwytu nie starczyło;)
Ale potem powoli zaczął wracać sentyment, nic sympatii, aż w końcu kilka pojedynczych Superstarek autentycznie mnie zachwyciło:)
A ta jedna, szczególna, już chyba na zawsze będzie dla mnie tą najbardziej barbiową z barbiowatych Barbie.
Moją 100 - procentową Barbie:)
Dodam jeszcze, że cała fioletowa stylizacja dzisiejszej bohaterki to prezent od Ani z Dollseconhand:) Za jedną malusią sukienusię, Ania obdarowała moje lalki ubrankami, bucikami i jeszcze biżuterią! Aniu, bardzo Ci dziękuję i pamiętaj, wiesz o czym jakby co;)
Edit: nieoceniona Lunarh zidentyfikowała lalkę jako Baywatch Barbie:)
* * *
Tyle jeśli chodzi o Superstarki, ale to jeszcze nie koniec wpisu:)
Google co jakiś czas podrasowuje i "kolażuje" zdjęcia, które umieszczam na blogu, ja sama jeszcze nie opanowałam tej sztuki, ehhh;).
Poniżej kilka takich przerobionych zdjęć jako mała retrospekcja z okazji małego jubileuszu:)
Słodziaczek czyli Susy od Creation & Distribution Ltd
Bathing Suit Barbie
Raquelle
Dziwnie piękna Roller Girl Chelsea z My Scene
Operetta
Poniżej kilka takich przerobionych zdjęć jako mała retrospekcja z okazji małego jubileuszu:)
Słodziaczek czyli Susy od Creation & Distribution Ltd
Bathing Suit Barbie
Raquelle
Dziwnie piękna Roller Girl Chelsea z My Scene
Operetta
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzają mój blog, bez Was to by nie miało sensu!
Do zobaczenia we wpisie nr 101:)
Do zobaczenia we wpisie nr 101:)
Gratuluję 100-go wpisu! :-) Czas na lalkowaniu szybko upływa, prawda? :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrawda:) Ale też już jakby nie pamiętam czasu sprzed lalkowania:)
Usuńzleciało jak z bicza trzasł!!! mnóstwa setek!!!
OdpowiedzUsuńa Twoja My Scenka zielonooka jakoś tak Michelle
Pfeiffer mi przypomniała - niebezpieczny powab...
Hmmm, ciekawe porównanie, ciekawe co by na to MP powiedziała;) Dziękuję, postaram się strzelić jeszcze co najmniej kilka seteczek;)
UsuńSzczerze gratuluję setnego posta i życzę wielu, wielu, tak wspaniałych i ciekawych wpisów, jak te poprzednie! Uwielbiam sposób, w jaki pokazujesz światu swoje lalki! Lubię, kiedy je przebierasz, ozdabiasz, ustawiasz, bo widzę, że są dla Ciebie ważne i kochasz, to co robisz! I to jest w tym najfajniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia gorące!
Olu, bardzo dziękuję za tak miłe słowa, to dla mnie naprawdę wiele znaczy co mi tu napisałaś:)))))))
UsuńNajlepsze życzenia z okazji jubileuszu :-) Niech 101 i każdy następny wpis ( z tych przewidzianych kilku seteczek) przynosi Ci mnóstwo radości z blogowania, a czytelnikom - piękne panny do podziwiania!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, postaram się, żeby tak było!:)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńO rany, już 100 wpisów... jak ten czas leci :) Gratuluję i żądam więcej! :) Twój piękny Superstar to Baywatch Barbie z 1994 roku.
OdpowiedzUsuńMówisz i będziesz miała!:D dziękuje za identyfikacje, obejrzałam jej zdjęcia w necie, ten biały krótki topik wygląda znajomo, jakby mi się przed laty pałętał wśród nielicznych wtedy ubranek, wiec może nawet to była dokładnie ta lalka:)
UsuńGratulacje! :) Z tej okazji życzę jak najwięcej wymarzonych zdobyczy, perełek w SH i dużo weny! :)
OdpowiedzUsuńKolejnych stu wpisów :) I Superstarów :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Wszystkiego lalkowego! Moja kuzynka miała dokładnie tę Barbie :) ale wolę ją w fioletach - piękna suknia!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci jeszcze conajmniej kilka razy tyle napisanych wpisów! :-)
OdpowiedzUsuńSuperstarka wygląda świetnie tak odziana! Cieszę się, że mogłam się do tego przyczynić i że superstar może tak szałowo wyglądać w nowoczesnych barbiowatych ciuszkach - to chyba lalka ponadczasowa :-D
Gratuluje 100 wpisu!!! Sliczne sa wszystkie twoje lale z tego posta a superstarka z tmi cudnymi dolkami w policzkach po prostu zachwyca :)
OdpowiedzUsuń