Zakurzoną, rozczochraną, znalazłam dawno temu na bazarku.
Miała artykułowane ciałko i była Tereską - tyle wystarczyło, aby mnie zainteresowała;)
Ale miała też kilka swoich tajemnic.
Pierwsza z nich to wmontowany magnes na spodzie dłoni, który służył zapewne do trzymania czegoś. Pytanie: czego?:)
Kolejna zagadka to dwa przyciski na plecach.
Obecnie po ich naciśnięciu nic się nie dzieje - może nie powinnam jej odmaczać w wodzie tak długo;) ale wcześniej na pewno miały jakieś ważne zadanie do spełnienia - poruszanie rękami albo nogami, tak zgaduję:)
Następna ciekawostka to prawa stopa Tereski, która w przeciwieństwie do lewej, może się poruszać na boki.
No naprawdę no!, co ta dziewczyna wcześniej wyprawiała?!;D
Na potrzeby tej sesji ubrałam ją w jedną z moich scenkowych stylizacji, niestety przez szerokie, a nie zginane w dół stopy, nie znalazłam dla niej odpowiedniego obuwia.
Jeśli wiecie cokolwiek o przeszłości mojej Tereski, będę wdzięczna za informacje:)
Edit: No i po tajemnicy:) Dzięki Gabrieli M. juz wiem, że moja Tereska to Barbie Soccer Teresa! Magnes trzymał piłkę, przyciski pewnie uruchamiały nogi w pozycji do kopania, a stopa profesjonalnie daje się ustawić do kopnięcia piłki, bo kopie się właśnie wewnętrznym bokiem a nie czubkiem stopy:)
Ale w spódnicy wygląda IMHO o niebo lepiej!:D
Grała w piłkę nożną! Barbie Soccer Teresa, chyba z 1998 r.
OdpowiedzUsuńPodejrzewałam, że to jakaś sportsmenka, ale bardziej kojarzyła mi się z gimnastyczką ćwiczącą ze wstążką czy inną równie finezyjna dyscypliną;) a to po prostu piłkarka:D Dziękuję Ci za info:)
UsuńBardzo ładna z niej lalka, coraz bardziej podobają mi się te ciemnowłose barbiowate! :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak tylko pomyślisz, że chciałabyś taką ciemnowłosą to na pewno zaraz wpadnie Ci w ręce, już my wiemy, jakie są Twoje zdolności w tym temacie:D
UsuńMnie tam podobają się bose dziewczyny! Często takie fotografuję! Jak jeszcze stopy mają fajne, to mi to zupełnie nie przeszkadza! Twoja Tereska to bardzo fajna laleczka, ładna i na dodatek ma odziwnienia ze stopą i magnesem! Więc nie jest taka zwyczajna! Piłkarka...no, no, muszę poszperać w sieci i zobaczyć jak wyglądała w oryginale.
OdpowiedzUsuńTeraz, w żakieciku i spódniczce to śliczna dziewczyna!
W stroju piłkarskim nie wygląda już tak ciekawie, ale w takim stroju żadna kobieta nie może wyglądać dobrze, nawet tak zgrabna jak Tereska;)
UsuńUwielbiam łupy z drugiej ręki :D Mają same plusy - niska cena i ta tajemnicza przeszłość + satysfakcja jeśli tą przeszłość się odkryje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś mnie nie interesowało, co to za lalka, jak wyglądała w oryginale, ale teraz trochę się wciągnęłam:)
Usuńkobiety mają swoje sekrety -
OdpowiedzUsuńjakżeby lale ich nie miały ;D
Widziałam ostatnio na olxie Barbie z takimi rękami, fajnie wiedzieć do czego ;-) Bardzo ciekawa mattelówna i do tego Teresa!
OdpowiedzUsuńFajne znalezisko. Niedawno wpadła mi w łapki skoczkini do wody.
OdpowiedzUsuńCzy tym magnesem mona ją przypiąć do lodówki?
OdpowiedzUsuńZa mały magnes, za duża Tereska:-)
UsuńArcyciekawa panna :-D Nie wiedziałam, że w tych czasach Mattela ich lalki miały takie wymyślne wynalazki :-P
OdpowiedzUsuńBardzo interesjąca lalunia ...i bardzo piękna :) uwielbiam Tereski!
OdpowiedzUsuń