piątek, 13 lutego 2015

Dandelion&Sunburst

 
Marchewka to Barbie Fairytopia Dandelion, czerwonowłosa - Barbie Fairytopia Magic of the Rainbow Sunburst, ufff;) Obie zwróciły moją uwagę właśnie swoim nieprzeciętnym kolorem włosów, a że jednocześnie nie zainteresowały nikogo innego, to niemalże walkowerem trafiły do mnie:) 
Nie jestem fanką lalkowych wróżek, tak samo jak syrenek i księżniczek, więc pierwsze co robię z takimi pannami, to staram się je jak najbardziej "odbajkowić". I tak Dandelion wyprostowałam włosy i wsadziłam w sukienkę i szpilki, a Sunburst urwałam (auć!) skrzydła. Zbieram się jeszcze do zmycia jej tego wątpliwej urody wzorku wokół oka, ale na wszelki wypadek najpierw wolałam zrobić kilka zdjęć, gdyby przy tym zmywaniu za bardzo omsknęła mi się ręka;) 
Oprócz włosów podobają mi się też ich niebanalne twarze, niekoniecznie ładne, ale interesujące - taka miła odmiana dla oka po tych wszystkich Scenkach i Fashionistkach;) Mam u siebie jeszcze jedną lalkę-wróżkę, z pięknymi fioletowymi włosami, ale ona ma właśnie tę najbanalniejszą barbiową twarz, przez co nie jest w stanie wzbudzić mojego zainteresowania i pewnie prędzej doczeka się wysłania w świat niż własnej sesji;)
 



















18 komentarzy:

  1. Bardzo fajne lalki. Podoba mi się Barbie Fairytopia;) Druga wróżka też jest ciekawa, po za tym znakiem na oku ;)
    Ja tam lubię wróżki, syrenki i księżniczki... ale tylko w tedy kiedy lalka jest normalna, bez udziwnień;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby ten znak nie był tak blisko oka to już by go nie było:) Dla mnie im normalniejsza lalka tym lepiej, chociaż nie wiem jak wpisać w to przerośnięte głowy ukochanych Scenek czy bardzo lubiane Monsterki;D

      Usuń
  2. Och co za Pasja i Gracja. Dobrana para czyli blogerka z jej niesamowitymi konceptami... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy zazdroszczę... nie wiem. Miałem Dane, ale poszła, niby kolorowa i taka ładna ale coś nie tak... ta druga też była na życzliście i co... balon. Dziwna jakaś taka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tle moich innych lalek, to faktycznie te są dziwne, ale tak miło dziwne, dlatego je przygarnęłam:)

      Usuń
  4. CHCĘ !!! Chcę porobić im zdjęcia !!!! Zabierz je proszę na spotkanie - cudne są i słoneczne :):)
    ... i bardzo dobrze ubrane , mam podobne podejście do księżniczek , wróżek i tym podobnych :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz masz:D Energetyczne panny przybędą wraz ze Scenkami na spotkanie:D

      Usuń
  5. Cudny, słoneczny post dzięki marchewkowej barwie włosów tych ślicznych modelek! Barbie mnie zauroczyła, lecz przyznam się, że czerwonowłosa czeka u mnie na lepsze czasy. Jakoś z tymi skrzydłami i tatuażem na buzi niekoniecznie mnie do siebie zachęciła :)
    Jednak w tych żółtych sukieneczkach są takie fajne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja tej czerwonowłosej pierwsze co, to urwałam skrzydełka:) Nad tatuażem czy raczej jego zmyciem też popracuję, biedna Sunburst;)

      Usuń
  6. Widziałam takie sukienki na Allegro. Ty je szyjesz, czy tam kupujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym umieć tak szyć:) Kupuję, bo bardzo lubię przebierać lalki w kolejne kreacje, a sama nie nadążam czasowo ani (przede wszystkim) jakościowo z produkcją:)

      Usuń
  7. Masz bardzo ładny baner-Twoja Midge jest urocza, szkoda, że już chyba nie można takiej kupić poza drugim obiegiem, :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Przeglądalam swoje starsze zdjęcia i znalazłam takie fajne ujęcie, gdzie nawet trochę widać te jej piegi, a mojemu aparatowi rzadko udaje się je uchwycić:-) Na allegro można jeszcze kupić nowe, a czy w sklepach stacjonarnych to nie wiem:-)

      Usuń
  8. wyższa marchewa zdaje się być trochę jakby krzyżówką
    MS z Barbie - ciekawy efekt finalny...
    ale to ta niższa już od pewnego czasu utkwiła nieodwołalnie
    w czeluściach mej lalkowej pamięci - trochę jakby kolorowa
    wersja Dody - co mnie osobiście nie odstrasza a wręcz ku
    niej jeszcze wabi... cudne usta, cudny nosek - może kiedyś
    np. na wakacje przyjedzie do Szydełeczkowa po kreacje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia chce jej się przyjrzeć na najbliższym spotkaniu to prosto z niego może jechać do Szydeleczkowa i tam trochę pomieszkać:-)

      Usuń
    2. HIP - HIIIIP - HURRRA !
      jaki fajny szykuje się ten marzec!!!
      Ona jest wspaniała, wspaniała, wspaniała ♥

      Usuń
  9. Obydwie bardzo kolorowe!!! Znajac zycie to ja bym je przemalowala ...pasuje do nich taki bardzo delikatny,ulotny make up ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnimi czasy, coś niebezpiecznie zaczynają podobać mi się i to bardzo marchewkowe panny :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń